Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I koniec lipca.


Szybko zleciało, jeszcze tylko miesiąc został i cały bałagan wakacyjny  wróci do siebie. W Gdyni już widać mniej ludzi, co mnie cieszy, bo jest czyściej.  Dziś lekko chłodniej, poszliśmy nad morze.  Teraz chmurzy się, mam nadzieję na deszcz. Ciężko się oddycha, a jutro wesele. Ojciec pana młodego przeszedł Covid na  Boże Narodzenie, teraz wylądował w szpitalu z powikłaniami sercowymi. Facet w moim wieku, a tak  zachorował. I teraz, jak tu nie mówić, że to groźna choroba? Jak można nie szczepić się?  Ach, to temat rzeka i nie trafia do niektórych żaden argument.  Wczoraj na obiad pomidorowa z własnych zapasów i kalafior gotowany z masełkiem. Dziś reszta pomidorowej i polędwiczki wieprzowe duszone z suszonymi pomidorami i papryką. Na jutro, przed weselem, przygotowałam rosół, aby zapełnić jakoś żołądek przed dotarciem do miejsca ślubu i wesela.  Nadal nie podjęliśmy decyzji co do wyjazdu wakacyjnego.  Zostawiamy to do 8-10 sierpnia, być może  zakończy się wyjazdem w Polskę , a syn pojedzie na jakiś odpoczynek za granicę ze swoją połową.  Byłam u fryzjera, fajna fryzura wyszła, podobna do fryzury kobiety ,  dawnej modelki, prowadzącej w TVN Style program o zmianie wizerunku  Francuzów.  Wczoraj wieczorem nałożyłam maseczkę nawilżającą, dziś nałożę upiększającą,a co. Lubię się tak bawić w kosmetyczkę 🤪. Wieczór będzie przeznaczony na ostateczne przygotowania typu sukienka, biżu, buty, bielizna. Ma być wygodnie i przewiewnie. A w sobotę lub w niedzielę może grzyby, Naturalna pisze, że zebrała sporo. Zjadłabym  smażone prawdziwki, albo risotto z nimi. Albo makaron z grzybami, albo grzybową. Oj, wiele można zrobić . Lubię zbierać , bo lubię chodzić po lesie. Takie wędrowanie zupełnie mnie nie męczy, a chodzenie po mieście tak.

  • Aldek57

    Aldek57

    2 sierpnia 2021, 18:23

    Liczyłam na zdjęcie matki chrzestnej w stroju na wesele ....

    • Campanulla

      Campanulla

      3 sierpnia 2021, 20:06

      Nie ma co liczyć, lata temu napisałam, że tu żadnych zdjęć.

  • rybka82

    rybka82

    30 lipca 2021, 08:32

    Też mnie zupełnie nie męczy chodzenie po lesie! Udanej zabawy na weselu!

  • Naturalna!

    Naturalna! (Redaktor)

    30 lipca 2021, 07:31

    Oj tak, wczoraj znowu latałam po lesie i przytargałam cały worek kurek. Prawdziwków i kozaków juz nie było. Dziś planuję właśnie risotto na 4 osoby, mniam. Może znowu polecę do lasu, nie, nie chodzi o pazernosc grzybową, ja po prostu tam wypoczywam a zbieranie grzybów sprawia mi chyba więcej frajdy niż ich jedzenie. Na pewno będziesz wyglądała pięknie. A tej pani z tv niestety nie kojarzę, szkoda, ze nie wstawiłaś foty 😉😜🧐🧐 wiedziałabym jaką fryzurkę masz.

  • hanka10

    hanka10

    29 lipca 2021, 21:08

    Bawcie się dobrze :)) u nas też trochę chłodniej, i dobrze !

  • Marynia1958

    Marynia1958

    29 lipca 2021, 19:03

    Miłej zabawy weselnej...

  • Gacaz

    Gacaz

    29 lipca 2021, 16:04

    Baw się dobrze na weselu. U nas grzyby pojawiają się jesienią, choć ten rok jest suchy i nie wiadomo, czy grzyby będą rosły.