Pogoda nie odpuszcza, na Wybrzeżu nie padało od miesiąca, albo dłużej. Od rana jest po 20 stopni, nawet wiatr poszedł sobie w inne rejony. Nie lubię takiej pogody, gdy ciało puchnie, głowa boli, ubranie trzeba zmienić po przyjściu do domu, wziąć chłodny prysznic, bo inaczej człowiek się lepi i najzwyczajniej śmierdzi potem. Spacery tylko z samego rana, bo potem za ciepło. Ulicami poruszam się zacienioną stroną, noszę ubrania z tkanin przewiewnych, naturalnych, raczej sukienki , spodnie lniane. Pije dziennie dwie butelki 1,5 l wody , do tego arbuz, truskawki. Mięso odstawiam, jakoś nie wchodzi. Na jutro planuję ziemniaki, szparagi i jajko sadzone. Ziemniaki ostatnio jadam tylko do warzyw, mięso zaś tylko z warzywami, bez ziemniaków. No , może kasza albo ryż. Schudłam, bo znów mogę nałożyć spodnie krótkie, które ostatnio miałam na sobie w 2019r. Takie chwile lubię, gdy z ciekawością biorę ubranko nie oglądane od lat, teraz spoglądam na nie jak na nowe, bo dawno nie widziane. Syn dał znać i z Doha i już z Australii, że wylądował. Oby ten czas tam był dla niego przygodą. Planuję wyprawy, oglądam miejsca nieodkryte przez nas, takie bez tłumów. Umówiłam się na usg na koniec sierpnia. Tarczyca i jama brzuszna. Mam być do brzucha na czczo , a godzinę przed badaniem wypić 4 szklanki wody. Jak ja to wytrzymam, skoro badanie mam o 13 !?Wymiana klocków hamulcowych w samochodzie, zastanawianie się nad kupnem nowego auta. Środki są nawet za gotówkę, samochód ma być z salonu, nowy, ale czy jest to konieczne. ? Mechanik potwierdził, że nasz aktualny pojazd wytrzyma ładnych kilka lat. Jutro będziemy odwiedzać salony. Ja optuję za samochodem doskonałym technicznie, mniejsza o jego "urodę". No i nie musi być czerwony!😉
sachel
27 czerwca 2023, 14:37Ja i tak się cieszę, że mieszkam na Pomorzu, bo w taką duchotę u nas przynajmniej wieje wiatr. Upał na Dolnym Ślasku to dopiero jest wyzwanie :)))
sachel
27 czerwca 2023, 14:44Ta Australia to prawie na pewno będzie wielka przygoda. W zeszłym roku poznałam w CZD babeczkę, która przez kilka lat mieszkała w Austarlii, bo przebywała tam na misjach katolickich. Sporo opowiadała. Bardzo ją ten kraj zaskakiwał :)
hanka10
26 czerwca 2023, 09:21Chodzenie po salonach też może być rozrywką :)
kitkatka
25 czerwca 2023, 23:28Przecież dzisiaj były 22 stopnie. Trudno to nazwać upałem. Tylko wilgotność bardzo wysoka i dlatego mocniej się pocimy. Podobno we wtorek ma być chłodniej i deszcz. Pozdrawiam z Gdańska
Biedronka590
25 czerwca 2023, 21:40W takich dniach nie zazdroszczę tym, którzy pracują na dworze lub w nasłonecznionych pomieszczeniach bez klimatyzacji. Życzę synowi udanego pobytu w Australii, a Wam dobrego zakupu :))
jendraska
25 czerwca 2023, 20:08Po wymianie kolana męża (jeśli to lewe) dobry byłby samochód z automatyczną skrzynią biegów;)
Campanulla
28 czerwca 2023, 15:34Fakt, myslimy o tym.