Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czas porządków.


Wiosna, zbliża się Wielkanoc, zajęłam się porządkowaniem. Stanu zdrowia i domu. Dentysta za mną, 17.04 będzie mammografią, 26.04.to usg tarczycy i jamy brzusznej, po mammografii umowie się do ginekologa, gdzie mam także robiona cytologię. W ramach 40+ zrobiliśmy badania analityczne, darmowe z programu NFZ. A dziś dzień porządków domowych. Zmiana pościeli, sprzątanie łazienki, pranie, przegląd szafy pod kątem wyrzutów rzeczy przechodzonych. Pozbędę się ubrań wiszących, leżących i zagęszczających tylko miejsca w szafie. Przy okazji przygotuje swoją walizkę na wyjazd. Obiad zrobiłam, dziś barszcz z fasolą białą i naleśniki z ricotta. Prosto a smacznie. Oglądałam wczoraj Masterchef Nastolatków. Znudziło mnie, nie będę kontynuować. Wracam znów do moich nastoletnich lat, gdy makijaż pokazywany przez te 15 latki był domena osób mocno dorosłych. Takie teraz czasy, że dzieckiem przestaje się być chyba w wieku 11 lat. Szkoda! Mój katar zelżenia, ale odksztuszanie męczy. Na szczęście noc spokojna. Cieplej Legutko i słoneczko zaczyna nieśmiało operować. Oby już było ciepło, nie upalnie, po prostu ciepło. W tym roku majówkę spędzę w domu, bo mąż będzie się rehabilitował w Jantarze. Gdy wróci odnowiony, nastawiony pozytywnie, pomyślimy o atrakcjach.

  • sachel

    sachel

    25 marca 2024, 13:08

    Wiosna zachęca do oczyszczenia domów z wszelkich nadmiarów. Też regularnie pozbywam się tego, czego nie używam. Poszły dzbanki, waza, filiżanki, ręczniki. Wystawiam na słupek ogrodzeniowy - wszystko znika. Wg norweskiej prognozy pogody o połowy tygodnia ma być przyjemne, odczuwalne ciepło. Mam nadzieję, że się sprawdzi.