w weekend trochę pofolgowałam z ilością jedzenia, ale w sumie nie aż tak bardzo:)
Plan na dziś:
śniadanie: kawa z mlekiem + grahamka z twarogiem, rzodkiewką i szczypiorkiem
II śniadanie: jogurt 8 zbóż
obiad: 2 naleśniki (z serem i żurawiną i z dżemem)
podwieczorek: 3 śliwki
kolacja: jogurt + 2 chlebki wasa
Na dziś zaplanowane: 10km rowerem + 1.5 ćwiczeń na siłowni (miał być jeszcze jogging wieczorny, ale moja współlokatorka ma @, więc nic z tego swoją drogą mi też się zbliża....)
Ważenie: środa lub piątek (w zależności od @)
JustynaBrave
9 maja 2011, 11:26górą! :))
Aminotransferaza
9 maja 2011, 09:14Jejku, kiedy ja jeździłam na rowerze.. A Ty jeszcze 10km robisz.. Szacunek :)