Cześć Dziewczyny,
Kolejne podsumowanie tygodnia przede mną.
Były grzeszki, małe i duże i baaaardzo dużo aktywności, oprócz środy, którą przeznaczyłam na regenrację i odpoczynek ćwiczyłam codziennie. Basen, siłownia, zajęcia fitness- szczerze powiedziawszy aż mam lekki zjazd energetyczny. Jakoś więcej na pewno jadłam, ale to pewnie przez to, że nieuchronnie @ się zbliża, a wtedy zawsze u mnie krucho z jedzeniem. Centymentry jakoś też nie spadły. Moje ciało za to staje się z dnia na dzień coraz jędrniejsze. Jeszcze trochę i wyrzeźbię sobie takie mięśnie, że zostanę modelką plus size;) Jędrność jednak jeszcze pozostawia do życzenia, zwłaszcza uda, ale cóż... jak wiadomo dieta to 70% sukcesu, a ja jej w tym tygodniu średnio przestrzegałam (zwiększone porcje, chociaż zdrowo, chyba...).
Martwi mnie, że od jakiegoś czasu mam nagłe uczucie głodu, zwłaszcza wieczorami. Pochłaniam straszne ilości, nie wiem czemu.
Zmieniłam też plan diety na IGpro, zobaczymy jak mi pójdzie. Ciągle marzą mi się spodnie w mniejszym rozmiarze, ale niestety ani widu ani słychu... Karnet za to na zajęcia wykupiony, tym razem bez limitu, czyli chyba będę na tej siłowni nocować;)
Dzisiaj małe popuszczenie pasa, czyli 2-3 piwka ze znajomymi, trochę tańca i do domu, bo jutro na siłownię. Muszę się jakoś zebrać w sobie żeby trzymać się planu diety i pić więcej wody (chociaż w tym tygodniu udawało mi się wypijać te 2l wody, które mam w planie:)
3majcie się, do usłyszenia!:)
jojomaker
9 kwietnia 2014, 22:38Dziękuję za info:)
jojomaker
9 kwietnia 2014, 17:21Ooo to napisz mi szybko-kto to, bo póki co jestem umówiona do alternative
PoProstu-Karolina
5 kwietnia 2014, 19:00Kurcze nie pamiętam, kiedy ostatnio wypiłam 2l wody, mam z tym trochę problem :( Zmniejszył mi się żołądek i fizycznie nie potrafię tyle zmieścić, bo wciąż czuję się pełna. Muszę nad tym popracować, ale że robi się coraz cieplej to liczę na to że lepiej mi pójdzie :) Miłego wieczoru :)