Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dieto, gdzie jesteś?



A ja znowu to samo.Znowu rzucam słowa na wiatr. Miałam zacząć dietę a ja dalej trwam w słodkim i niezdrowym jedzeniu. Dzisiaj powinien być już 3 dzień "zdrowego odżywiania" a ja dalej trwam w swoim. Żadnych zmian, nic nawet nie robię w tym kierunku. Moja mama dzisiaj piecze drożdżowe ciastka z dżemem i cynamonem i oczywiście musiałam spróbować.

Tak samo w ciągu dnia.Po powrocie z pracy najpierw były zdrowe kanapki z
grahamem a potem kilka kostek czekolady. I ja się dziwię, że kg wciąż przybywa :/



Miałam nawet Wam tego nie pisać, bo tylko się użalam nad sobą i na tym koniec. Nie robię nic, aby to zmienić.
Wczoraj zrobiłam dietetyczne zakupy i jak na razie zapas mam spory. Muszę to zużyć, więc chyba jednak nie ma co odkładać tej diety w nieskończoność :)

Odezwę się dopiero, jak moja dieta będzie trwać w pełni, żeby ciągle nie pisać tego samego, że mam się odchudzać a tu i tak nic z tego. To już nawet robi się powoli nudne...
  • GossipGirl..

    GossipGirl..

    3 grudnia 2011, 17:51

    powodzenia :*

  • expresywna

    expresywna

    3 grudnia 2011, 17:29

    Dobrze że napisałaś. Trzeba się wyżalić :) Od jutra zaczynaj pełną parą ! ;p

  • Nualka

    Nualka

    3 grudnia 2011, 16:57

    Ta silna wola wcale nie jest taka silna,są chwile słabosci i to często,ale nastepnego dnia wstaję i nie kontynuuję grzechów :) i chyba to jest klucz do sukcesu,jak już raz wpadka-to później się pilnuj :)

  • Bobolina

    Bobolina

    3 grudnia 2011, 16:36

    ej pisz nam co sie dzieje nawet jak jest zle! ja ciagle pisze o swoich dolach bo na razie inaczej nie potrafie, po prostu mam je caly czas i trudno, nie zawsze musze byc mega usmiechnieta. takie ciasteczka drozdzowe jak te slimaczki upiekla? ja chce je zrobic na swieta ale sa dosc kaloryczne, prawda? skoro zapas zdrowego jedzonka jest to postanow sobie jasne cele, pomysl co bedzie jadla i sie zastosuj ;] wiem, ze latwo mowic.. najtrudniej wlasnie jest zaczac. a ile przytylas?

  • Nualka

    Nualka

    3 grudnia 2011, 16:25

    Pisz ile wlezie,to też pomaga! Postaraj się w ogóle nie kupować słodyczy,nie przynoś ich do domu bo wtedy zawsze będzie kusiło! Wcinaj wszystko co nakupowałaś,nie myśl w ogóle o słodkim,jedz owoce,one są słodkie i na pewno będą efekty :)