Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Podobno początki są najtrudniejsze


Wczoraj wystartowałam z moim nowym planem. Pełna zapału i motywacji zaczęłam ćwiczyć, wszystko było pięknie i fajnie, ćwiczenia jak na sam początek wydawały się dość proste i nie wymagające większego wysiłku. Jednak dzisiaj gdy próbowałam wstać z łóżka zrozumiałam, że lekko przesadziłam, moja kondycja leży i kwiczy, ledwo co się ruszam tak mnie mięśnie bolą, normalnie aż mi wstyd .



Coś czuje, że wrzesień chyba będzie najgorszym miesiącem w tym roku , zamierzam codziennie ćwiczyć i nie odpuszczać. Przeglądając wasze pamiętniki większość z was opisuje co zjadła danego dnia, tak więc dla zmotywowania siebie, będę tu umieszczać swój jadłospis i ilość ćwiczeń. Co do mojego menu to wszelkie rady i uwagi są mile widziane, w końcu jesteśmy tutaj aby sobie nawzajem pomagać .



[1]
I - trzy kromki chleba słonecznikowego z plasterkiem wędliny, pół czerwonej papryki, jabłko.
II - gotowany brokuł z szklanką zsiadłego mleka.
III - duża nektarynka i jabłko.
IV - trzy kostki gorzkiej czekolady, garść płatków kukurydzianych z szklanką mleka 3,2%.

V - ćwiczenia:
~ 50 min. hula hoop,
~ 8 min. arms, legs, abs, buns, stretch.



Wczoraj na mojej dzielnicy była zbiórka ubrań dla potrzebujących ludzi. Pół dnia namawiałam moją mamuśkę, aby oddała trochę swoich ciuchów, a tak na marginesie ma ich mnóstwo, już nawet w mojej szafie i komodzie ma swoją garderobę . Na szczęście udało się, w końcu uległa i z wielkim bólem zapakowała duży worek, ja dorzuciłam do tego dwa swetry, w których akurat ani razu nigdzie nie byłam . Ja najchętniej oddałabym połowę swoich ciuchów, muszę w końcu przejrzeć swoją szafę i zrobić tam porządek.



A teraz czas poćwiczyć, muszę wykorzystać to, że mam siłę i zapał . Wam życzę udanego weekendu.

  • Windsong

    Windsong

    28 sierpnia 2011, 18:23

    Zawstydziłaś mnie normalnie ilością ćwiczeń, jestem pełna podziwu. Trzymam kciuki.

  • pokahontass

    pokahontass

    28 sierpnia 2011, 14:11

    masz rację :) przynawanie się tutaj co i jak z dietą i ćwiczeniami pomaga :) a co do ubrań to Cię rozumiem :) moja mama też juz wszedzie ma swoje ubrania ale do moich szafek nie nie ma dostępu :) bo się nie dam :) pozdrawiam :)

  • CaramelVanillaa

    CaramelVanillaa

    28 sierpnia 2011, 10:15

    brałam leki na receptę i bez recepty, krople do nosa a ostatnio nawet sterydy. Lekarz sam jest zdziwiony, że nic mi nie pomaga i powiedział, że już nic więcej nie może zrobić. Dlatego chciałabym, żeby chociaż TK coś wykazało i zacznie mnie leczyć tak jak powinien.

  • agnik92

    agnik92

    28 sierpnia 2011, 01:44

    Jedz mniej i częściej, u mnie teraz ciężko z tym, bo trochę mam rozwalone te tygodnie, ale i tak się staram. Ćwiczonka bardzo fajne :), dasz radę :). Powodzenia :).

  • laureine

    laureine

    28 sierpnia 2011, 01:04

    Moim zdaniem 4 posiłek zdecydowanie nie!

  • nalkab

    nalkab

    28 sierpnia 2011, 00:02

    śniadanie i ten drugi posiłek bardzo fajnie*

  • nalkab

    nalkab

    28 sierpnia 2011, 00:02

    Śniadanie i ten drugi posiłek. Dalej, wydaje mi się, że troszkę za ubogo :)) Nie byłaś głodna?? Gratuluję motywacji i sił.. No i trzymam kciuki za ten wrzesień!

  • mania.

    mania.

    27 sierpnia 2011, 21:10

    Konkretnej diety nie wybrałam...poprostu ŻM.:) A co do ćwiczeń, to rower i brzuszki. Moze zacznę A6W.

  • mania.

    mania.

    27 sierpnia 2011, 20:13

    Powodzenia i wytrwałości w ćwiczeniach. Trzymam kciuki. ;)