Moje dzisiejsze jedzonko
Obiad: Ryż, warzywka i pierś z kurczaka
Kolacja: Ryż, pomidory, groszek konserwowy, jajko, majonez i teraz żałuję, że ten majonez dodałam
Kaloryczność
Śniadanie Kawa zabielana bez cukru 200ml 50kcal
Obiad Ryż 1/2 woreczka 175kcal
Warzywa po chińsku 222g 62kcal
Pierś z kurczaka smażona 108g 258kcal
Oliwa 30g 264kcal
Kolacja Ryż 1/2 woreczka 175kcal
Pomidorki 99g 19kcal
Groszek konserwowy 100g 86kcal
Jajko 1szt 93kcal
Majonez 24g 144kcal
Kawa zabielana bez cukru 200ml 50kcal
Razem 1376kcal
+ Woda czysta niegazowana 2l
Poza tym cały dzień było fajnie i oczywiście się musiało spieprzyć wieczorem, bo jestem taka głupia i powinna sobie dać spokój :( A ja się staram ogarnąć, to czego nie umiem bo chcę umieć, ale nie, nie warto pomagać, bo jestem tępa jak nienaostrzony ołówek, ile można powtarzać i zajmuję cenny czas. Kurcze jak mi jest bardzo przykro samoocena kompletnie padła może faktycznie jestem do niczego? :(.
Cocunia13
4 czerwca 2018, 07:15Apetycznie u ciebie!...a majonez tez lubie troche dodac...moj ulubiony to Hellmann's Babuni;) ...nie wiem o czym piszesz i co sie spiepszylo!?....ale z pewnoscia nie jest prawda ze jestes do niczego!! nawet tak nie mozesz myslec!! Glowa do gory mamy nowy dzien...nowy tydzien i ten bedzie jeszcze piekniejszy!! Buziolki przesylam i milego dnia zycze!;)
Cefira
4 czerwca 2018, 22:44A chciałam się nauczyć pewnej obsługi programu komputerowego i po dwóch powtórzeniach nie załapałam od drugiej połowy programu i usłyszałam ze złością w głosie i rozdrażnieniem, że mam sobie dać spokój, bo nie załapię. I tak sobie pomyślałam, że muszę być wyjątkowo opóźniona skoro tak i że ten ktoś uważa mnie za wyjątkowego głuptaka co sprawiło mi niezmierną przykrość i spadek wiary w siebie.