Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poniedziałek....


waga dziś i wczoraj - 74,5, a tydzień temu we wtorek było 73,9....

Nad morzem starałam się trzymać dietkę, choć  oczywiście wpadło też kilka niedietkowych rzeczy...ale ogólnie jestem zadowolona, panowałam nad sobą i wagą po powrocie też się cieszę...

Od dzisiaj już dietka, ciekawe kiedy osiągnę w końcu 73,0?