No i co? Urodziny kolegi, złamałam się, mały kawałek sernika na zimno zamiast drugiego śniadania. Poza tym, wszystko się zgadza. No Małgorzato, nie o to chodziło! Opamiętaj się!
No i co? Urodziny kolegi, złamałam się, mały kawałek sernika na zimno zamiast drugiego śniadania. Poza tym, wszystko się zgadza. No Małgorzato, nie o to chodziło! Opamiętaj się!
Celinor
9 marca 2017, 19:58No dobra, ale muszę się pilnować i nie szukać okazji, jak alkoholik ;)
marper1
8 marca 2017, 20:45no właśnie , nie zjadłaś przecież całej blachy , poza tym przed południem i nie codziennie ,więc luzik , pozdr.