Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
hopsasa, hopsasa, zgubiłam brzuchasa!


Żartowałam... Jeszcze nie, ale jestem na dobrej drodze. Czuję się świetnie, ach jak wspaniale - śpiewam razem z Korą. Skąd ta wesołość? Nie wiem, ale może to nadchodząca wiosna?