Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
tadam :)


Obiecałam wam zdjęcia !!

no i zdjęcia będą, dziś koło 19 :)


Siedzę w pracy i wcinam drugie śniadanie - z zamkniętymi oczami :/

Dziś zaczełam dzień jajecznicą na dwóch jajkach bez dodatku tłuszczu i niestety zjadłam pszenną bułkę - ale nie miałam wyjścia, innych nie było a nie chciałam jeść samej jajecznicy. Do tego herbata z cytryną i 1 łyżeczką cukru ( wieeeeem, cukier jest zły, ale 1 łyżeczka to i tak sukces, o połowę mniej niż dawniej ).

Drugie śniadanko - 2 łyżki płatków owsianych, żurawina suszona, śliwki suszone i odrobina kakao wymieszane z jogurtem naturalnym.


Obiad - garść makaronu, odrobina grillowanego kurczaka, warzywa.

Podwieczorek - owoc :)

Kolacja - sałatka z sałaty lodowej i warzyw :)



Wczoraj zaczęłam biegać

świat zwariował !!

szału nie było, niecałe 1,5 km ale na początek i tak jestem z siebie dumna :)

dziewczyny choć by nie wiem co muszę zgubić 3 kg do świąt bo nie zmieszczę się w nic eleganckiego




  • Asiula.m1982

    Asiula.m1982

    3 grudnia 2013, 11:37

    Powodzenia :) Najważniejsze, że zaczęłaś. Mój pierwszy bieg też nie powalał odległością ale na wiosnę już będzie lepiej :)))))