Dziś ,w czasie kiedy moja córeczka miała karate ,poszłam na zajęcia na piłce i muszę przyznać ,że było świetnie!!!!! Wycisk dała nam prowadząca przez pierwsze pół godziny a potem brzuszki ,pompki itp.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (35)
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 6083 |
Komentarzy: | 27 |
Założony: | 6 marca 2011 |
Ostatni wpis: | 20 października 2015 |
kobieta, 45 lat, Nad Morzem Egejskim
169 cm, 78.20 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Dziś ,w czasie kiedy moja córeczka miała karate ,poszłam na zajęcia na piłce i muszę przyznać ,że było świetnie!!!!! Wycisk dała nam prowadząca przez pierwsze pół godziny a potem brzuszki ,pompki itp.
A więc sezon 2015 oficjalnie zakończony i ufff na szczęście!!!!! Był to sezon pełen złych wydarzeń,pełen napięcia, niepewności no ale to już za nami - mam nadzieję!
Waga na tym samym poziomie 66kg a było w sierpniu 62 :(
Za odchudzanie zabrałam się w zeszłym tygodniu zapisując się na siłownie i muszę stwierdzić ,że to naprawdę fajna sprawa!!!!!!!! Na razie chodzę 3 razy w tygodniu po 90 minut zobaczymy jakie będę miała efekty...
Wystarczy sekunda i wszystko się zmienia.
Dwa dni temu , gdy byłam w pracy zajęta problemami dnia codziennego ( jakby tu zrzucić te 5 kilo -ta myśl była ze mną cały czas ), nagle wołają mnie że mój synek , mój 12letni mały mężczyzna został potrącony przez samochód! !!! Nie można tego opisać. ..
Teraz gdy jest już dobrze, wiem, że nic mu nie zagraża , myślę jaka byłam pochłonięta moim wyglądem i zamiast żyć i delektować się swoim dobrym życiem zamartwialam się tym co nie ma znaczenia.
To już prawie 3 tygodnie jak jesteśmy z dziećmi w Polsce i jest wspaniale! !!! !
Tyle wzruszeń, tyle słońca, tyle fantastycznych spotkań! !!! ! Po prostu rozpusta ;)
Jeśli chodzi o dietę to oczywiście porażka:(
Niestety nie jestem w stanie odmówić tym wszystkim polskim specjałom ...
a to zakupy dnia dzisiejszego niestety rozmiar 40sty:(
Dziś w Grecji obchodzimy podwójne święto: państwowe powstania przeciw Turkom I kościele objawienia Marii Panny .
Znów po diecie; (
Daniem obowiakowym dziś jest dorsz smażony w cieście ,do tego pasta czosnkowa I winko ;)
a na deser ciasto z kaszy mannej z syropem pomarańczowym. Och I jak tu się odchudzać ?????
No nic znowu powiem : OD JUTRA!!!!
Zaszalałam wczoraj! ;)
Kalamary smażone, małże w sosie z sera fety , ziemniak nadziewany żółtym serem, wino, martini i tańce do 2:30 .
Och już dawno tak się nie bawiłam:) Było super !!!
A od dziś znów walka!
Dzisiaj przedłużyłam abonament . Prawda jest taka, że przez ostatnie 2 miesiące raczej zapoznawałam się jak mam się dobrze odżywiać:)
Teraz myślę, że mi się uda!!! Zresztą muszę się przyznać ,że chyba uzależniłam się od Vitali ;) Bardzo lubię czytać pamiętniki, lubię moje dziewczyny z grupy wsparcia i nie wyobrażam sobie dnia bez Vitalii !!!
Udało mi się schudnąć parę kilogramów. Na pewno jest lepiej niż przed świętami, teraz mam jednak większą motywację bo zbliża się lato !!! Już nie mogę się doczekać tej pięknej pogody, picia kawy na plaży i długich, długich spacerów :)
A więc do dzieła !!! Myślę, że wiosną osiągnę mój cel .
Czuję dziś spełnienie i zadowolenie z siebie bo dzień mój jest poprostu wzorowy !!!!
Gimnastyka zaliczona,dieta przestrzegana,zadanie domowe z synem odrobione ( a dziś była geografia ,matematyka i fizyka),pranie zrobione i nawet 3 godziny w pracy byłam :)
Jutro w końcu umówiłam się do gin.na kontrolę bo ciągle to przekładałam i przekładałam.
Wczoraj odbyła się pożegnalna parada karnawałowa i świetnie się bawiliśmy choć dietowo znów katastrofa!!!!
może teraz, w okresie postnym, uda się !!!