Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pomocy!


Ratunku! Czy WY też dzisiaj nie możecie normalnie funkcjonować? Chyba wszystkie plagi się na mnie uwiesiły. Boli mnie żołądek, chce mi się wymiotować, strasznie boli mnie głowa, jakby mi ktoś miażdżył butem czaszkę. Może to przez to, że moje dziecko postanowiło urządzić sobie imprezę od 1-2 30? :?

Coś mi zawsze stanie na drodze w mojej diecie, ale nie poddaje się i jem zdrowo. Nawet jeśli nie jest idealnie, spaceruję, szoruję brzuch gąbką Syreną i wcieram Bio Oil. (ninja)

Chciałabym wyglądać znośnie... Wszystko zależy tylko ode mnie. Jutro waga, zapomniałam wczoraj, a wieczorem wolę nie wchodzić. Nie chcę się zdołować. :D

Idę się nawodnić, wypić kubek truskawkowej melisy, wykąpać Małego piszczka i może szybko pójdę spać (spi) 

Zdjęcie pt.:"Kiedy zjem coś innego niż mleczko?" 

Miłego wieczoru :*

  • nesi25

    nesi25

    22 stycznia 2016, 21:59

    Nie poddawaj się. Dzieci już tak mają. Nudzi im się spanie w nocy :) powodzenia :)

  • LittleCaT

    LittleCaT

    22 stycznia 2016, 21:11

    U mnie tez jutro sądny dzien:) Nie poddawaj sie najgorzej jest zacząć, razem damy rade...