Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
było dziś... :)

cholera cholera cholera... czy Tobie idzie tak samo beznadziejnie jak mnie? mam nadzieję, że nie... HELP ME... co u Ciebie? Mam nadzieję, że lepiej niż u mnie... buziaki ;*

Mam nadzieję ;) a Ty nie przestawaj biegać - chyba, że ze względu na kostkę. Na początku jest tragedia - wiem, pocisz się jak świniak i jesteś równie czerwona jak on nie mówiąc o zadyszkach prawie bezdechach ale niedługo będzie lepiej uwierz ;D naprawdę potem to już jest przyjemność ;) buziaczki ;*

cheetosku u Ciebie tez zastoj ze nic nie piszesz ? napisz jak Ci idzie ? ja zaczynam znow ale teraz mam nadzieje ze wygram ta walke z wstretnymi kilogramami ;/ wracaj do nas !! :)

Co tam? :P cuś się zaniedbałyśmy z pamiętniczkami ;P no weźmy dupe w troki i naprzód ;P hehe napisz co u Ciebie kochaniutka ;) buźka ;*

No wennnno trzymaj sie kochana... nie załamuj mnie ;* trzymam kciiuki za Ciebie ;)

widzę że świetnie ci idzie :) oby tak dalej pozdrawiam :)

świetnie ;) wierzę, że Ty będziesz lepsza ;> buziaki ;*