Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
6 dzień fazy 1 SB


Dzisiejszy dzień minął pod znakiem pisania pracy inżynierskiej (nareszcie). Odchudzanie w toku, jeszcze tylko dziś muszę zrobić porcję ćwiczeń. Powinnam zmienić harmonogram i ćwiczenia robić rano. Szkoda tylko, że moje rano zaczyna się w południe 
Nie mam za dużo czasu na rozpisywanie się, bo praca stygnie, więc szybkie menu i wracam do pracy.

Pozazdrościłam Wam tych zdjęć, dlatego sama postanowiłam fotografować moje menu 

Śniadanie: Omlet z 3 jaj z serem feta i pół pomidora.

Edit na prośbę slimdream ;)

3 jaja
szczypta soli (uwaga na sól, bo feta sama w sobie jest słona)
szczypta pieprzu
szczypta bazylii i oregano
szczypta słodkiej papryki
ser feta (lub ser kozi - jest mniej słony)
oliwa do smażenia (ja użyłam Oliwiera)

Jaja ze wszystkimi szczyptami "rozbełtać" i smażyć na wolnym ogniu (żeby się nie przypaliło). Gdy się zetnie porządnie, ułożyć fetę i złożyć na pół.



II śniadanie: resztka omletu ze śniadania
Obiad: zupa jarzynowa (produkcja mamy, zupełnie niezgodna z moją dietą, ale nie miałam czasu gotować)
Przekąska: 15 migdałów i kilka poziomek ze śmietaną (jadłam i płakałam, bo miałam od razu wyrzuty sumienia)
Kolacja: Sałatka grecka



Na dziś tyle. Mam nadzieję, że jutro będę się ściślej trzymać diety.

Pozdrawiam serdecznie! 
  • slimdream

    slimdream

    14 czerwca 2011, 22:26

    Dziękuję! :D

  • aim25

    aim25

    14 czerwca 2011, 22:07

    omlet wyglada mega smakowicie:) chyba jutro bede miała taki na obiadek:) pozdrawiam

  • slimdream

    slimdream

    14 czerwca 2011, 21:55

    Ale fajny ten omlet! ja tez chce takie cos! Napisz prosze, jak go zrobilas :) Pyyycha! ja znam tylko omlet na slodko, musze sie nareszcie nauczyc robic tez na slono :) Drugie zdjecie po prostu bomba! Tez jestes niezla w te klocki! ;) Niecierpliwie oczekuje kolejnych zdjec! :) Buziaki, slimdream

  • 55forDavy

    55forDavy

    14 czerwca 2011, 20:47

    Czasem trzeba się spiąć i powiedzieć 'Nie'! Ja się tego uczę powoli ale później są efekty... Moja mama już się nauczyła, że nie zawsze jem to co ugotuje. Zaczęła nawet robić zakupy uwzględniając moją dietę - kupuje jogurty naturalne, serki, owoce, mrożone warzywa. Więc się da! Nie poddawaj się i walcz o swoje! =D

  • Michurrka

    Michurrka

    14 czerwca 2011, 20:44

    http://green-grapefruit.blogspot.com/ Blog o odchudzaniu, zdrowym odżywianiu, ruchu itp. Zapraszam do czytania i dzielenia się swoimi opiniami!! A poza tym, wszystko wygląda bardzo smakowicie :-)

  • MakroEyes

    MakroEyes

    14 czerwca 2011, 20:34

    Oj, aż się jeść mi zachciało :D:D