Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wegańskie ciasto kawowe i co u mnie:) / Foto menu

Witam serdecznie, na początek chciałbym się z Wami podzielić przepisem na wegańskie ciasto kawowe, po prostu rozpływa się w ustach, składa się z trzech pysznych warstw:)

U mnie póki co w miarę dobrze, treningi mniej więcej wykonuję regularnie, aczkolwiek czasami zdarza mi się dorwać lenia, miałem tak dzisiaj, jednak w końcu jakoś się zmusiłem do wyjazdu na siłownię:)

Najbardziej denerwuje mnie obecnie dość daleka droga z domu do pracy, przez co właściwie tracę godzinę snu dziennie i drugie tyle na dojazd, wyjeżdzam trochę wczesniej ze względu na spory ruch na autostradzie, więc często czekam przez 20 minut pod pracą... dom w którym jestem obecnie jest naprawdę świetny, spokojna cicha okolica, ogród, jacuzzi w łazience etc, ale trochę za dużo, spore rachunki za prąd a do pracy daleko więc i dojazdy sporo wychodzą, czas się przeprowadzić do czegoś mniejszego i przede wszystkim bliżej pracy.

Brakuje mi też czasu na gotowanie, nagrywanie filmików, zamieszczanie przepisów na stronie, do tego chciałbym jeszcze w końcu rozkręcić swój własny biznes, żeby tak jedna doba miała 40 godzin.... ale takie jest życie, brakuje zawsze czasu i pieniędzy:)

Małe foto menu, mam tego dużo więcej, ale na razie tyle, zresztą, kto mnie śledzi na Instagramie ma pełen zarys tego co jem na co dzień:P

A to poniżej to najnowszy wynalazek, lody choc chip cookie dough, po prostu pyszne, bez mleka, bez jajek, bez glutenu:) zjadłem tyle, że potem spodni zapiąć nie mogłem:P

Pozdrowienia dla Was wszystkich:) w szczególności dla tych, którym się chce tu zaglądać:P