Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
uuuuuuuuuu


chcę na wakacje

doła mam totalnego

wszystko pod górkę

a dieta? moje śniadko to pół dzwonka łososia - cal?

II śn jogurt naturalny, banan i płatki owsiane - 230cal

+ wafelki bez cukru (bez cukru ale mąka przecież jest) 300cal

obiad": sałata z jog naturalnym i kuskus zalane bulionem chyba koło 250cal, muszę sprawdzić 

kolacja: pierś + warzywa + makaron sojowy - chyba ok. 350cal

kalorii niedużo, poćwiczę jeszcze a6w - 16 dzień i może do filmu zjem popcorn , tak na poprawę doła, chociaż mam ochotę po przyjściu z pracy pójść do łóżka i przespać zły czas, choć to nie jest dobry pomysł://///

  • Anneli

    Anneli

    25 czerwca 2010, 07:30

    A propo nauk to kompletnie nic się nie zmieniło :D Musiałam się bardzo powstrzymywać żeby babie w twarz nie wybuchnąć śmiechem jak mówiła że mam z partnerem temp. mierzyć :D miałam się spytać czy on ma mi wkładać termometr czy np. ma mierzyć ze mną żeby mi było raźniej :P :P

  • malapasha

    malapasha

    22 czerwca 2010, 15:20

    jadlospis masz jak zwykle wzorowy. pomyslalam,ze wysle ci troche pozytywnej energii ,moze to przegoni czarne chmury :-))))))))))))))))))))))))