Dziś z braku czasu będzie krótko i treściwie:
dzień zaliczony na plus, chociaż była pokusa.
Robiłam dziś babkę cytrynową, którą bardzo lubię - specjalnie na odwiedziny mamy.
Musiałam się bardzo hamować żeby przy krojeniu nie uszczypać kawałka dla siebie.
Ale oparłam się pokusie pachnącego, ciepłego ciasta. JESTEM TWARDA!!
Wszystko dietowo i ładnie, a mam wrażenie, że we mnie jedzenie stoi: pewnie przez @.
A zaraz czeka mnie szykowanie jedzenia na jutro, kąpiel, mycie i suszenie włosów, manicure i czas spać. Jak szybko ten weekend przeleciał!!!
Życzę spokojnego początku nowego, chudszego tygodnia!
Ragienka
6 stycznia 2013, 20:58Gratulacje! Możesz być z siebie dumna.
Chuda.na.gwalt
6 stycznia 2013, 20:41Tak trzymaj! :)
agusiek89
6 stycznia 2013, 18:10Bardzo dobrze że się nie oparłas:)Ja bym się pewnie na nią skusiła:)
Seeley
6 stycznia 2013, 18:07Wszyscy mają @ :) Trzymaj się :))