No a wiec tak, poszłam na ten koncert i co? nawet nie szukałam dietetycznego browara, tylko odrazu sie rzuciłam na pierwsze lepsze i tyle. Napiłam sie tak ze dzis cały dzien miałam kaca. O mój Boże ile to kalorii było.. mało tego oczywiscie przyszłam do domu głodna jak pies i pijana robilam sobie sałatke z tunczyka, nawet zabardzo nie pamietam co ja tam dodałam heh tylko wiem ze mowilam wszystkim do okola ze bez chleba bo sie odchudzam, to se wspollokatorzy pomysleli a sałatke kto o 1 w nocy wpierdziela? heh
Dzis ciezki dzien miałam jestem zmeczona ze ho ho 10 godzin roboty i nogi w dupe mi właża dlatego cwiczenia dzis odstawiam i mam to gdzies.
Zjadłam to co zwykle, bo nic innego nie chciało mi sie robic a i odmowiłam pizzy wielki + dla mnie bo nigdy bym nie odmowila :) ale teraz mnie ochota na cos naszła a nawet zakichanego banana nie mam..jedynie płatki nestle fitness ale chyba o tej porze to nie bedą już takie fitness hehe. We wtorek na wage staje i jak mi nawet jeden kilos nie zejdzie to sie zamorduje albo kogos kto sie nawinie.. ale w sumie tyle piwska wypiłam ze moze waga nie ruszyc.. aj nie chce mi sie myslec juz o tych dietach.
To co pozdro Laski.
StreetHoney
7 sierpnia 2010, 00:28Alkohol to puste i niedobre kalorie, mhmhm ! Trzymam kciuki za częstszą abstynencję. Dobranoc i nie jeść mi o tej porze ! :*
drake
7 sierpnia 2010, 00:11w % sa puste kcal wiec nie dobrze ze pijesz piwo nie lepiej wodę min?:) ale mam nadzieje ze osiągniesz swój cel:*