Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mój nowy domek- zdjęciucho :) i wojna domowa...


Dieta jak dieta dzis
Śniadanie:
Płatki nestle fitness
milk shake Slim fast
2 Śniadanie:
Banan, aktivia
Obiad:
Piers z kuraczaka (grilowana), mieszanka warzywna (brokuł, kalafior, marchewka)
Kolacja :
Milk shake Slim Fast
Płatki + pewnie kanapka jakas oczywiscie ze zdrowym chlebem.
Napoje: Woda + aqua slim, czerwona herbata

No i tak wygląda to na dzis, czyli nic nowego :) ale tylko z lenistwa :)
 W robocie jak w robocie, pracy a pracy ale spoko dajemy rade!
Cwiczen dzis nie odpuszczam  i bede dawac ile wlezie.
Pokłóciłam sie z Panem R, i oczywiscie moja wina..wrrr no bo jak inaczej. Dzwonie dzis rano i pytam czy zjadł sniadanie i czy wypił leki, a on sie na mnie nadarł ze robie z niego małe dziecko itd. Wiec mu powiedziałam ze juz nigdy do niego nie zadzwonie i o nic go nie zapytam. Wykasowalam jego numer dla spokoju mego ducha. No do cholery jasnej!! co to ma być? jestem z facetem 5 lat i nie moge zapytac czy wypił leki? jestem nadopiekuńcza? nie, poprostu wiem ze moze zapomnieć!! wkurwia mnie niesamowicie.  Zeby on w połowie dbał o mnie jak ja o niego to bym skakała z radosci ale gdzie tam.. on zna tylko 3 zdania uwaga cytuje:
1. No czesć, co tam w pracy?
2. Co na obiad?
3. Zejdź bo oglądam ciekawy program.
Miło? a w dupie to mam juz wszystko i dzis mam zamiar mu zrobić piekło zamiast obiadu.
Aha i jeszcze jedno. A potem faceci sie dziwią ze kobiety zdradzają.. bo szukaja kogos kto im wiecej uwagi poswieci - proste i nastepnie maja pretesje oczywiscie do kogo? do nas! bo siebie przeciez nie widza siedzacych przed telewizorem. A do jasnej Anieli co z takim robic? ani to na spacer nie zabierze ani nic.. a dajcie spokój. Ide zapalic bo sie wnerwiłam tylko ;/
 No a to nasz nowy domek :) az mi sie humor poprawia jak do niego wracam :))


ot i tak leci.. chyba se kochanka poszukam bo z nudów umrzeć idzie.. ehhh
Pozdro Wam...
  • WielkaDupa1983

    WielkaDupa1983

    7 sierpnia 2010, 17:50

    piekny domek,gratuluje:)