Weekend minął ;d a ja nie zjadłam ani jednego kawałeczka żadnej słodkości :D ;))) jestem z siebie dumna, ale wypiłam 1,5 piwa ... -_- wybaczcie.. ;/ przyznaję się bez bicia... eh te cholerne weekendy ;/;/ a od jutra planuję robić skalpel Ewy Chodakowskiej ;) tyle się o niej na słyszałam, na oglądałam... i w ogóle i ciekawe czy taka metamorfoza w miesiąc jest możliwa... Jak to Ewka pisze na fejsie... :)) co sądzicie ? Oczywicie metamorfoza nie moja ale zadziwiajaca przemiana... :)
W ogóle jakiś dziś dzień beznadziejny, wiele myśli w mej głowie, nie umiem ogarnąć niektórych rzeczy... tak smutnoo :( do tego pogoda dziś brzydka, deszcz pochmurno... :( mam nadzieję, że przyszły tydzien jak i weekend będzie super, i że pogoda dopisze, bo planuje zaczać jeździć na rowerze :DDD a wczoraj zaliczyłaaaaam rundę rolkami :):) myślałam, że wyszłam z wprawy ale jednak na szczęście nie ! ;))
Pozdrawiam :)
Agnieszka.Lisowska
25 marca 2014, 04:23Hej, ja cwicze troche z Chodakowska. Skalpel to moj ulubiony, za pierwszym razem to stwierdziam ze szalenstwo, nie bylam w stanie przebrnac przez zadne cwiczenie na nogi. Teraz juz robie ale w pocie czola i bolu :) Co najwazniejsze jednak ze miesnie mi sie wyrobily na bokach talii i to nawet bardzo szybko. Metamorfozy wielkiej nie ma bo dieta szwankowala ale nad tym popracuje teraz. Powodzenia :)
ciasteczkowa1990
23 marca 2014, 20:47niestety nie moj :P ale malo prawdopodobne ze w miesiac mozna tak zrzucic bynajmniej ja jakos w to nie wierze... :)