Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
nie mogę się doczekać


- powrotu chłopiny (no jeszcze jakieś 2 tygodnie)
- poniedziałku bo wtedy zmienie pasek (dziś 105,8)
- 2cyfrowej wagi
- wiosny

Boże, dzisiaj śnił mi się mój dyrektor, obudziłam się zmęczona, za dużo myślenia chyba ostatnio nad tym czy będą nas zwalniać czy nie, co dalej będzie itd. 

na razie kończę wpis bo czas goni, wieczorem się rozprawię z moimi rozmyśleniami.
  • mada044

    mada044

    19 lutego 2011, 11:31

    Oby wszytko bylo dobrze w pracy..bo z dietka znakomicie !! Piekna spadki..hehe..ja zmieniam paseczek jak tylko widze spadek:) Nie umiem sie powstrzymac:) Buziaki