Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
W końcu jest -20 kg !!! :)


Po 2 tyg. przestojow, dzieki odpowiedniej ilosci ruchu (3 x jogging po 40-65 min, 1 godz. plywania) waga w tym tyg. w koncu troche drgnela w dol i takim sposobem dobilem do okraglych -20 kg wykonujac tym samym moj plan optimum:) Do pelni szczescia brakuje tylko i az... 2 kg, ktore predzej czy pozniej musze zgubic! Tak czy inaczej czuje sie swietnie, cialo wyglada coraz lepiej, tryskam optymizmem i checia do zycia:) Najwazniejsza przemiana zachodzi jednak u mnie w glowie... Zachecam do takich zmian! Pomoge. Pozdrawiam!
  • krasiwaja

    krasiwaja

    19 października 2010, 10:18

    Gratuluję

  • maghta87

    maghta87

    19 października 2010, 10:05

    No to gratulacje :) jednak wysiłek zrobił swoje :) Wielki podziw :) A te 2 kg szybko ci zleci