Hej
Zważyłam się dzisiaj trzy razy i doszłam do wniosku, że chyba waga szwankuje.
Trzy razy pokazała taką samą wagę,
pierwszy raz zważyłam się nago, na czczo, przed wizytą w wc,
drugi raz po wizycie w wc,
a trzeci raz po śniadaniu.
Albo ja jestem głupia albo waga się psuje, powinna być chociaż minimalna różnica chociaż 100 g?? Czy może jednak nie. Tylko ja głupia jestem?
Menu
Owsianka
2 parówki drobiowe, 3 kromki chrupkiego chleba, sałatka z ogórka
Cappuccino
Makaron szpinakowy z białym serem, pomidorem i oliwkami
garść orzechów
Podsumowanie ok 1500 kcal
Nie jest źle
Jeszcze ćwiczenia jakaś godzinka na rowerze stacjonarnym jak wczoraj.
Zważyłam się dzisiaj trzy razy i doszłam do wniosku, że chyba waga szwankuje.
Trzy razy pokazała taką samą wagę,
pierwszy raz zważyłam się nago, na czczo, przed wizytą w wc,
drugi raz po wizycie w wc,
a trzeci raz po śniadaniu.
Albo ja jestem głupia albo waga się psuje, powinna być chociaż minimalna różnica chociaż 100 g?? Czy może jednak nie. Tylko ja głupia jestem?
Menu
Owsianka
2 parówki drobiowe, 3 kromki chrupkiego chleba, sałatka z ogórka
Cappuccino
Makaron szpinakowy z białym serem, pomidorem i oliwkami
garść orzechów
Podsumowanie ok 1500 kcal
Nie jest źle
Jeszcze ćwiczenia jakaś godzinka na rowerze stacjonarnym jak wczoraj.
coconut1987
11 grudnia 2012, 13:27Ja nie jestem zła, tylko zastanawiam się czy ona się nie popsuła.