Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
14/2016


Hej

Weekend bardzo kiepski jedzeniowo, dzisiaj zdecydowanie lepiej. Sama mam siebie czasem dosyć, otyłość jest masakryczna, człowiek się stara kilka dni jest ok a potem przychodzi weekend i upadek a potem znowu podnoszę się i od początku, idę dalej.

Nie mogę się poddać bo za kilka lat będę ważyć dwa razy tyle co teraz i to będzie tragedia. Nie chcę tego ale chwilami jestem słaba, zjem coś czego nie powinnam, jeszcze ten brak pracy strasznie mnie dołuje ale może jak dobrze pójdzie to niedługo wszystko się zmieni.

Jakiegoś złapałam doła i tyle, niedługo mi przejdzie.

Miłego dnia

  • NoSugar!

    NoSugar!

    18 stycznia 2016, 16:40

    We wcześniejszych postach czytałam, że łapią Cie problemy zoladkowo-jelitowe? Kiedys mialam podobnie, wlaczylam do diety probiotyki + blonnik z probiotykami. Ochota na slodycze mniejsza i od tamtej pory schudlam juz ponad 10 kg. Oczywiscie to nie tak ze samo sie zrobilo, albo ze te probiotyki to jakas magia. Dbalam zeby jesc zdrowo, duzo warzyw. Ale od kiedy zadbalam o uzupelnienie odpowiedniej flory bakteryjnej wpadki slodyczowe zdazaly sie coraz rzadziej. Wykluczylam drozdze, slodycze i produkty przetworzone. Teraz od poczatku stycznia jestem bez slodyczy i w ogole mnie nie ciagnie. No i nie bulgocze mi juz w jelitach po kazdym posilku. To bylo najbardziej klopotliwe. Menu masz ładne, czasem wpadaja grzeszki, ale dasz radę je stopniowo wyeliminowac. Kibicuje :)

    • coconut1987

      coconut1987

      19 stycznia 2016, 10:29

      Dziękuję, jeżeli chodzi o problemy jelitowo-żoładkowe to naraz ustąpiły, nie wiem czy od picia aloesu czy od tego, że mam mniej stresów.

  • joannnnna

    joannnnna

    18 stycznia 2016, 16:35

    Glowa do gory i do przodu! Poddawac sie nie wolno! Praca jest naturalnie wazna, nawet bardzo wazna, ale dzieki temu ze chwilowo jej nie masz, masz wiecej czasu na zajecie sie soba. Na ruch, sport itd. Wykorzystaj ten czas na walke o lepsza siebie!

    • coconut1987

      coconut1987

      19 stycznia 2016, 10:30

      Dzięki, nie poddaje się bo będzie przez to tylko gorzej.