Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pączki, wszędzie pączki!


Jakiegoś zjem ale bez przesady. Zaczęłam pić wczoraj ocet jabłkowy naturalnie mętny, podobno poprawia pracę żołądka i przemianę materii. Akurat trochę to u mnie leży zwłaszcza teraz, kiedy mam małą aktywność fizyczną bo ćwiczę trochę w domu. Z jedzeniem jest całkiem ok. czuję, że brzuch robi się taki luźniejszy tzn. nie obwisły ale taki mniej wydęty. Małymi krokami do celu. No dobra zmywam się bo muszę się uczyć do konkursu, który już niedługo.

Miłego dnia

  • EfemerycznaOna

    EfemerycznaOna

    4 lutego 2016, 20:39

    3mam kciuki za tą naukę, z jedzeniem też ogarniesz zobaczysz :)