Zimno, wilgotno, cisnienie niskie jak diabli... swiatlo tylko w zarowce.
Koszmar.
Pociesza mnie jednak mysl, ze jak w koncu wyjdzie slonce, na wadze bedzie mniej a w srodeczku wewnetrzna radosc ze sie nie dalam.
ps. jesli slonce nie wyjdzie szybko, to grozi mi dol niczym row marianski (pozdrawiam zdajacych geografie ;)
Podsumowując dzien piaty:
kolejne 2 miseczki zupy za mna, przepisowe 8 szklanek wody wypite, a pomidory z nieskrywana przyjemnoscia zjedzone.
Te ostatnie wprawdzie zamarzylo mi sie zjesc ze swieza bazylia, ale to by byla juz prawdziwa przyjemnosc i nie wiem czy tylko na tym by sie skonczylo... feta, salata...
Dobra, dosc! Nie kusze losu.
Zaparze jeszcze herbate i spac.
Jutro wszystkie warzywa dozwolone, wiec poszaleje ;)
OLAFDOM
11 maja 2007, 18:12<img src="http://img490.imageshack.us/img490/7663/5w45ttyry81xt9.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" />
2Panterka0
11 maja 2007, 17:50poprzedni post dotarł do mnie również i bardzo mi sie podobał :) Dziekuję. Przemyślę sprawę głodówki za Twoją prośba jeszcze raz. Wiem,że to ekstremalne założenie (40dni) i może być naprawdę ciężko, ale wkońcu muszę się przełamać i powiedzieć sobie "nie" przy każdym wejściu do kuchni. Oczywiście, najpierw spróbuję przejść przez weekend a w poniedziałek zobaczę co dalej. Założyłam sobie 40 dni,bo facet który robił taki zabieg na sobie tyle wytrwał. Nie wiem jak ja będę się czuła, chociaż po tych 10- ciu dniach niejedzenia.Wtedy podejmę decyzję znowu, co dalej robić. Miło mi że ktoś się tak przejął kolejną internautką. Naprawdę :))) Dzięki wielkie jeszcze raz.
fajerwerek1
11 maja 2007, 16:41choć jest brzytka pogoda i tak życze Ci miłego dnia, i pozdrawiam:D
menevagoriel
11 maja 2007, 16:35czekoladka jedna albo dwie i sloneczko zaraz pokaze sie :)))))).
2Panterka0
11 maja 2007, 15:06mi tez grozi w takie pochmurne dni dół...ach...wolałabym mieszkać chyba w krainie wiecznego słońca ;) Ale nie daj się pogodznie i przypadkiem nie podjadaj ;P Buźka
Jakob
11 maja 2007, 14:04Z geografii to ja najlepsza nie bylam, ale mam pojecie co to w/w row *))) Nie denerwuj sie taka pogoda, miej swiadomosc, ze u innych - np. u mnie jest tak samo!! A ze w grupie sila - nawet brak slonca nie bedzie wtedy przeszkadzac :)))
calkamn
11 maja 2007, 14:00widzę, ze u Ciebie taka sama pogoda i nastrój jak u mnie. Nic tylko pocieszyć się czyms slodkim. Ale nie damy sie prawda? I bedziemy dzielne :) Trzymaj się i nie daj nastrojowi. Pozdrawiam
olgaem
11 maja 2007, 13:59to fakt... pogoda nas nie rozpieszcza... ale wiesz, że czekolada jest bardzo zdrowa i jedna kostka raz na jakiś czas, byle nie za często, diecie nie zaszkodzi :)