Hej! Nie mam neta i jestem na mobilnym (strasznie zamula) więc tylko krótka notka. Menu:
07:15 kanapka z masłem, serkiem śmietankowym, wędliną, pomidorem i ogórkiem, herbata zielona z mandarynką i pomarańczą
09:15 jogurt naturalny z granulowanymi otrębami z żurawiną
14:45 zupa kapuśniak
16:30 spaghetti z sosem słodko-kwaśnym, parówką i kukurydzą
21:30 pomarańcza
Schudłam 3 kg!!! I straciłam łącznie 8 cm I nie jest to żart na Prima Aprilis Kwiecień zaczął się bardzo pozytywnie
Dziś miał być trzeci dzień z Mel B, ale na 0,5 mb żaden film na youtube mi nie pójdzie... Wiec orbitrek, na początek 10 min: 3,5 km, 80 kcal. Słabo...
A tak nawiasem mówiąc... Wkurzają mnie moje koleżanki, które mówią "Przyjdę do Ciebie jutro" i nie przychodzą, a ja czekam na nie jak głupia z ciastkami do kawy od rana (ja oczywiście ich nie jem ), albo pytają "Jadę jutro na zakupy do galerii, jedziesz ze mną?" i nie podają konkretnej godziny i albo wcale nie przyjeżdżają, albo jak się wezmę np. za prasowanie, to nagle dzwonią, że już jedziemy i ja muszę wszystko rzucać... Dlatego mam nowe postanowienie kwietniowe: Jak nie podają konkretnej daty i godziny, to olewam i robię swoje, a w razie nagłego telefonu mówię, że nie mam czasu! Musiałam się wyżalić...
completed
4 kwietnia 2014, 09:05Dzięki dziewczyny! :)
CzekoladowaSilje
2 kwietnia 2014, 17:21Gratulacje! ;D
Ahsen
1 kwietnia 2014, 19:29Gratuluję :) 3 kg w miesiąc to dobry wynik. Do zejścia poniżej 60 już naprawdę niewiele Ci brakuje. W maju obie będziemy się cieszyły 5 z przodu :)
DamaZAgatu
1 kwietnia 2014, 17:31Gratuluję spadków wagowych i centymetrowych! Co do koleżanek to masz świętą rację, też tego nie lubię :*
agulina30
1 kwietnia 2014, 14:07no, piękny spadek! gratulacje. a co do koleżanek - masz rację - tak trzymaj!