ostatnie dni nie były zbyt dietetyczne to też przybyło mi 1 cm w udzie, ale co tam. wracam na dobre tory i tak się wylaszcze, że danielowi* opadnie szczęka :)
mam zamiar przefarbować włosy na ciemniejszy brąz i złapać trochę opalenizny.
co do daniela, jest to chłopak który chodzi do mojej szkoły, ma tyle lat co ja i od 2 lat się na mnie patrzy, uśmiecha, nie ukrywam, że bardzo mi się podoba, ale ale no.. wczoraj poszłam ze znajomymi do strefy kibica obejrzeć mecz i patrzę a on z dziewczyną! w dodatku z dziewczyną którą znam, nie żebym ja była jakaś mega piękna, ale ona jest STRASZNA.
kiedyś mieszkała koło mnie i w zimę poślizgnęła się na schodach w efekcie od kilku lat ma wysuniętą górną część szczęki a zwłaszcza jedynki, wygląda jak królik, dosłownie.
na zdjęciach robi dzióbki by tylko to ukryć, wychudzona anorektyczka.
nie piszę tego po złości, niestety tak jest.
ale kij z nią i z nim w sumie :) nie ten to następny.
przedwczoraj w ogóle pobiłam chyba swój rekord obżarstwa :O 2 czekolady, 2 paczki chipsów, 2 lody i to wszystko zapite piwem.
wczoraj już lepiej chociaż brak ćwiczeń, bo ledwo wstałam, wyszykowałam się, spotkałam się z kumpelami na mieście, a później poszliśmy w 10 osób na mecz.
a u Was jak wrażenia po meczu? :)
GrubaMi
17 czerwca 2012, 13:29nono! chlopak bd zbieral zuchwe z podlogi:) a takie anorektyczki, to tez znam. zalosne sa,one wszystkie. co z tego,ze kosci maja na wierzchu,jak twarz fatalna? olac je trzeba;d a meczu nie ogl,bo od poczatku wiedzialam jak sie to skonczy;c;p