Moje kochane ze względu, że tylko 40 dni mi zostało więc biorę się ostro do galopu.
Kochane ! Zgodnie z moimi danymi w ciągu tych 40 dni mam szansę na całe a6w, nie zależnie od @. Codziennie będę robić po 1 000 ćwiczeń hantlą na jedną rękę, skakanie na skakance - jak najwięcej lub zwykłych podskoków. Bieganie .... 45 min dziennie. Ćwiczenia na pośladki, wgl co to za ciało bez super pupci ?
Teraz mam praktycznie luzy w szkole. Zaliczyłam mega trudne sprawdziany między innymi z matmy, statystyki, a czeka przede mną polski ( łatwizna ), rachunkowość ( pośrednie ), niemiecki ( pójdzie super ) i witają mnie praktyki na 4 tygodnie. Czyyli .... do końca roku szkolnego.
Co do moich mięśni ... łykam magnez + witamina B6 . Czuję się lepiej przy większym ruchu.
niedopowiedzenia
27 kwietnia 2013, 17:05powodzenia, na pewno dasz radę :))
maleducada
27 kwietnia 2013, 08:10Ojej, ile tego wszystkiego, mam nadzieję, że podołasz :)
MllaGrubaskaa
27 kwietnia 2013, 07:08Ambitny plan na te 40 dni , ale na pewno Ci się uda ;))
cancri
26 kwietnia 2013, 20:48trzymam kciuki! Ja chce a6w od maja, ale znajac mnie to po drugim dniu mnie znudzi :-)
liliputek91
26 kwietnia 2013, 20:37Powodzenia!!!!!! Dasz radę! Jutro opiszę, co ustaliłam z lekarką i dietkę swoją,