Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
magiczne 80


Waga stoi jak zaklęta od tygodnia. AAAAA!!! Za nic nie chce przekroczyć 80 kg i cały czas waha się między 80,3-80,9 (dobrze że nie 81). Jednak siódemka na początku wagi nie chce się pojawić. Zaczynam być wkurzona! Na przedokresowe zbieranie wody zdecydowanie za wcześnie. AAAAAA! 

  • BigMum

    BigMum

    2 października 2014, 15:41

    poczekaj chwilke i zobaczysz ta 7 :D wiecej cierpliwosci - powodzonka :D

  • Agu23

    Agu23

    2 października 2014, 15:29

    troszę cierpliwości, ja mam tyle szczęscia,ze do świąt się nie zważę bo nie mam na czym :) więc mam spokój od tych nerwów. Powodzenia Kochana !