na kolację zjedzone mleko z kulkami czekoladowymi, kaloryczne, ale co tam.
narazie tylko 100 podskokow na skakance, nie chce mi sie wiecej. wymiary i waga bedzie podana w piątek rano. nie wiem ile chce kilogramow schudnąć, to nie ważne, ważne żeby w pasie ubyło 7 cm i w brzuchu 10, bo brzuch to moja najwieksza zmora.
dziękuję, dobranoc.
lovelycaroline17
31 października 2012, 22:28Trzymam kciuki słoneczko. Nie martw się! Będzie dobrze :*
BabelkowaRadosc
31 października 2012, 20:50Hej :) Widzę, że wymiary mamy mniej więcej takie same :D Ten sam wiek, wzrost i waga... I ja też mam największy problem z brzuchem, nom i udami :| 3mam za Ciebie kciuki, powodzenia ! I czekam na piątek :) Zobaczymy, ile Ci ubyło ;) Pzdr. ;*