Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 7


sniadanie; kromka grahama z serem i trzema plasterkami ogórka
obiad: miska zupy pieczarkowej
podwieczorek/kolacja: wlasnie sobie wcinam brokuły i kalafior uduszony na patelni, nie dobre wyszlo, ale jem.

humor troszke lepszy, w koncu wybilam sobie go z glowy, to, że sie nie odzywa boli coraz mniej. w sumie nie chce o tym rozmawiac. bedzie dobrze.
  • Whispers

    Whispers

    1 listopada 2012, 18:25

    Malo zjadlas :(