Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zna ktoś jakieś skuteczne ćwiczenia na boczki?


Nie mogę sie pozbyć moich okropnie wielkich boczków, ćwiczę z Tiffany już od 15 i ani malusieńkiej różnicy nie widać, ani pół centymetra, a bardzo chciałabym, żeby przestały być w końcu takie wystające. Jeśli znacie jakieś to proszę podzielcie się nimi i opiniami na ich temat :)


Co do pośladków, ćwiczę już z Mel B 21 dni, i właśnie dziś zrobiłam 11dzień wyzwania przysiadowego, cellulit się zmniejszył, pupa lekko podniosła i zmalała o 3cm, więc jest dobrze, w udzie ubyło tylko 1cm. Mel B mam zamiar robić jeszcze 9 dni, a potem zobaczę końcowe efekty i zastanowię się czy warto kontynuować. Wyzwanie przysiadowe postaram się zrobić do końca, chodź 250 przysiadów będzie ciężkie do zrobienia. Tiffany też będę kontynuować do dni trzydziestu. Chociaż zauważyłam problem w moim kręgosłupie, bo słyszę jak jakieś kości się o siebie ocierają, ale może nic mi nie będzie. Od ćwiczeń z Mel B mam wielkie siniaki na kolanach, od tego kleczenia chyba, ale wcale nie bola, po prostu są siwe.

do końca zakładu zostało 21dni, więc może 56 uda się zobaczyć na wadze, w sumie to mogła bym Mel B wykonywać, aż do samego końca zakładu, a co mi szkodzi, zawsze to przynajmniej jakiś ruch.

Miłego wieczoru :)



  • LaraZana

    LaraZana

    11 października 2013, 12:56

    ja mam boczki czy schudne czy przytyje.. troche to jest zalezne od genow :( moja kolezanka jest ode mnie 10kg ekhm... wieksza a jakos boczkow i niej nie widac tak jak u mnie :(