Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czwartek do wyżaleń i wymówek


No i wszystko poszło się chrupać w 1,5 roku. Przybyłam aż do 92 kg. Jeśli mi ktoś powie że stan psychiczny nie ma wpływu na odchudzanie to mu odpowiem jak bardzo się myli. 

 W tym czasie wzięliśmy 2 psy ze schroniska, w 2016 jedną a w 2017 drugą. Druga niestety za mocno zaszalała i w ciągu tygodnia wylądowała na stole operacyjnym z wywichniętym biodrem i koniecznością usunięcia główki kości udowej. W czasie badań okazało się że ma problemy z nerkami, po tym zaczęły się badania, leczenie, rehabilitacje.

 W międzyczasie straciłam pracę, w drugiej i trzeciej trafiłam bardzo dziwnych ludzi (jednostki, ale bardzo dominujące i wpływające na wszystkich) i szybko uciekłam w obawie o swoje zdrowie psychiczne. Zaczęłam się bać pójścia do pracy. 

 Tuż po tym zmarł mój Tata. Byłam bardzo do Niego przywiązana i najbardziej mnie wspierał. Zawsze to On mnie do czegoś zachęcał, uczył, kombinował, awanturował się jak coś zmalowałam, popychał jak widział że coś mogę a jestem za leniwa żeby to zrobić. Bez Niego Tak jakby straciłam chęć na cokolwiek, zaczęłam bardzo dużo spać i cały czas chce mi się spać. Ciocia jest teraz w szpitalu i się bardzo martwię. 

 Teraz siedzę w domu, boję się wszystkiego i jem. Złoszczę się najbardziej na siebie bo zdaję sobie sprawę z tego co się dzieje, a nie robię nic co mogłoby polepszyć przynajmniej małą część tej sytuacji. 

 Spróbuję się pozbierać. Pozdrawiam.

  • Berchen

    Berchen

    15 marca 2018, 17:09

    Przykre to co piszesz, moj tata a tez zmarl duzo za szybko i kilka lat potrzebowalam by sie z tym znalezc. Bardzo dobrze znam wplyw stresu na metabolizm, tak niestety mamy i musimy sobie z tym poradzic - moze nie musimy , ale chcemy, mysle ze skoro to piszesz to tez chcesz. Wracaj wiec krok po kroku do zdrowego odzywinia, ruchu , moze zrob jakies badania, jesli masz kogos bliskiego kto cie wesprze byloby dobrze. Powodzenia.

  • Campanulla

    Campanulla

    15 marca 2018, 16:36

    Zbieraj się kochana, bo życie nie czeka. Czas płynie, a nic go nie wróci. Jestem pewna, że masz wokół siebie osoby, które moga cie wyciagnąć do siata. Powodzenia