Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
o co chodzi z tym śniegiem???
9 marca 2013
No przecież nie pobiegnę, nie mam nart! Podobno to już ostatni atak zimy... mam nadzieję, bo w zeszłym tygodniu biegałam, wsiadłam na rower, objechałam pół miasta, kondycja mi rosła, a opona malała... Nie chcę wracać do opcji zimowej!!!
agnes315
9 marca 2013, 10:50ja też myślę, że to porządki w niebie przed wiosną :)
subaruimpreza
9 marca 2013, 09:54generalnie opony zmienia się na letnie w kwietniu, nie ma co wcześniej bo niszczy się bieżnik i guma parcieje od zimna, bo wiesz to jest trochę inna mieszanka ;)