Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
DZIEŃ TRZECI I CZWARTY- SOUTH BEACH


Uzupełniam dzień trzeci: i czwarty ) Jestem zmobilizowana:) trzymam się nie ulegam pokusom:) ostatnio upiekłam 3 pizze i nie wzięłam ani kawałka.
waga leci w dół dość szybko
dziś rano na wadze już dla mnie magiczne magiczne 73,8 :) Co bardzo cieszy:)
Obiad:
- pół małej miseczki jarzynowej zupy
- mały jogurt naturalny light

Kolacja:




Sałatka.
- serek wiejski light
-pół pomidora
- kapusta pekińska
- oregano, pieprz do smaku
 Zjadłam połowę i byłam najedzona:)

DZIEŃ CZWARTY


 Śniadanie:



jajecznica z 3 jajek ( połowę oddałam tacie;) )
- 3 jajka na jedną osobę, ok. 2
- ćwiartka cebuli
- plaster chudej szynki
 wszystko powędrowało na liść sałaty :)
- 3 plasterki pomidora posypane cebulką dymką ( szczypiorkiem)

Deser:

jogurt  naturalny light:)

Obiad:



- filet drobiowy w przyprawach ( oczywiście bez panierki)
- sałatka z pomidora, kapusty pekińskiej i zielonego ogórka

Kolacja :
- jogurt light
- ćwiartka zielonego ogórka:)

Podsumowując na razie jestem zadowolona i czuje, że jem mniej i nie jestem głodna:)