Ćwiczę, kg spadają (jak wnioskuję po ciuchach). Bardzo pomaga włączenie do diety większej ilości warzyw, schodzą dzięki temu różne syfy. Tylko spódnice tymczasowo porzuciłam, ze względu na temperaturę. Za to później jaki efekt będzie! :D
Ćwiczę, kg spadają (jak wnioskuję po ciuchach). Bardzo pomaga włączenie do diety większej ilości warzyw, schodzą dzięki temu różne syfy. Tylko spódnice tymczasowo porzuciłam, ze względu na temperaturę. Za to później jaki efekt będzie! :D
angelisia69
20 stycznia 2016, 13:34oczywiscie ze pomaga,ja jadam 1kg na dzien,nie choruje nie mam zaparc i samopoczucie swietne.Gratuluje "luzow" w ciuszkach ;-)
Dadzira
20 stycznia 2016, 07:55No tak u nas dziś rano - 10 stopni, ale coraz bliżej lata i spódnic i sukienek :)