Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 33 Nauczyłam się mówić STOP


Hej :):)

Za mną impreza urodzinowa dziadka:) Dawno się tak dobrze nie bawiłam. Jestem z siebie strasznie zadowolona bo nauczyłam się w końcu mówić STOP.

A teraz do sedna:)

W sobotę wyjechaliśmy koło godziny 14, rano zjadłam łososia z piekarnika:). Impreza zaczęła się o 17. Oczywiście na stołach było pełno jedzenia (schabowe, devolaje, sałatki w tym moja ulubiona kebab-gyros, mnóstwo ciast, tort itd.) nie powiem było mi ciężko na początku tym bardziej ze ja cały czas na białku praktycznie a tam takie pyszności. Lecz zachowała zdrowy rozsadek, zjadłam devolaja z surówką i na tym zakończyłam. Mój chłopak się cieszył bo dostał 2 kawałki tortu ;D

Wpadło tez parę drinków ale to było zamierzone :D, więc sobota zdecydowanie na + gdyż opanowałam chęć najedzenia się jak świnia:D

W niedzielę wstałam koło 12 z lekkim kace, w drogę powrotną wyruszyliśmy koło 14, wszyscy byliśmy strasznie głodni więc moja przyszła teściowa :D zaproponowała hot-dogi na orlenie. Uwielbiam je:) i na dodatek strasznie dawno ich nie jadłam. Chciałam wziąć jednego lecz wszyscy namawiali mnie na 2. Zjadłam jednego, miałam straszną ochotę zjeść drugiego lecz po chwili zastanowienia oddałam go chłopakowi a w domu zjadłam pyszną jajecznicę :)

Jestem z siebie bardzo dumna bo wiem że kiedyś taka impreza skończyłaby się kilkoma ciastami, schabowymi sałatkami etc a teraz umiem powiedzieć sobie stop bo wiem kiedy jestem naprawdę głodna a kiedy głodna oczami:)

Dziś już 100% diety:)

- serek wiejski

- pierś z kurczaka w ziołach prowansalskich z serem pleśniowym

- fasolka szparagowa

- jajecznica z 3 jajek z serem feta

Buziaki:):)

  • Anett1993

    Anett1993

    13 kwietnia 2015, 20:58

    najtrudniej przychodzi pierwsze Stop, teraz juz z górki :)

  • Victtory

    Victtory

    13 kwietnia 2015, 16:03

    Fajnie, że impreza udana :) Gratuluje że potrafisz się opanować :)

    • czarne_72

      czarne_72

      13 kwietnia 2015, 18:10

      Bardzo udana :) Dziękuję:*

  • katy-waity

    katy-waity

    13 kwietnia 2015, 14:25

    fajnie, a mimo tego zazdroszcze osobom, ktore nie patrzą ile jedzą (co nie znaczy ze obzerają się), nie szarpią sie wewnętrznie za kazdym razem 'zrrezygnowac czy nie" i są szczupli :)

    • czarne_72

      czarne_72

      13 kwietnia 2015, 15:13

      tez im zazdroszczę :)

  • Aniutka2015

    Aniutka2015

    13 kwietnia 2015, 13:01

    brawo za silną wolę !!!!

    • czarne_72

      czarne_72

      13 kwietnia 2015, 13:20

      Dziękuje bardzo :):)

  • renatapr

    renatapr

    13 kwietnia 2015, 12:44

    właśnie czegoś takiego się najmocniej obawiam, ale Ty poradziłaś sobie super

    • czarne_72

      czarne_72

      13 kwietnia 2015, 12:55

      Ja też się obawiam wszelkiego rodzaju pokus a najgorsze jest to ze uwielbiam jeść :)

  • Gacaz

    Gacaz

    13 kwietnia 2015, 12:24

    Podziwiam za silną wolę.

    • czarne_72

      czarne_72

      13 kwietnia 2015, 12:40

      W końcu silna wola działa tak jak powinna :)