Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10.09.2015/11.09.2015


Wczoraj miałam wolne po 3 dniach pracy 8-19 oczywiście jak to bywa w takie dni cały dzień byłam poza domem. Od 10 latałam po mieście. Na szczęście znalazł się czas na siłownie i romantyczną kolację :)

Menu:

- omlet z 3 jajek z oliwkami pesto pieczarkami i papryką

- 2 burgery (2 kajzerki, 200g mięsa z szynki, sos czosnkowy)

- kolacja z M:* (makaron zapiekany z grzybami i mozzarellą, krem z pomidorów z ricottą)

Uwielbiam chodzić na siłownie z moim chłopakiem, lepiej mi się ćwiczy, wszystko robię dokładniej bardziej się staram :)

Dziś:

- płatki owsiane z rodzynkami i wiórkami kokosowymi

- kurczak z ryżem

- lunchbox

- twaróg

  • spelnioneMarzenie

    spelnioneMarzenie

    11 września 2015, 13:43

    tez lubie chodzic z kims ;-)

    • czarne_72

      czarne_72

      11 września 2015, 15:54

      przyjemniej :)

  • Sadpotato

    Sadpotato

    11 września 2015, 13:31

    We dwoje zawsze raźniej ^^

    • czarne_72

      czarne_72

      11 września 2015, 13:39

      prawda :D