Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
13 dzień ( Jak pech to pech )


Mimo iż wczoraj był 12 dzień mojej diety to chyba dzień poprzedzał ten 13 pechowy dzień który dziś nadszedł. Wieczorem rzuciłam się na popcorn i paczkę chipsów czemu ja jestem taaaaaaaaaka głupia???? No czemu? Czemu? Czemu?

Mam okropne wyrzuty sumienia, jest mi źle, nawet ośmielę się napisać że przykro...

Niby wiem że zdarza się to większości odchudzających się... Eh...

Jednak nie mogę się załamać i wpaść w ''depresję'' z tego powodu tylko ZACISKAM POŚLADY i dietkuję dalej... Miałam wskoczyć na wagę i zobaczyć rezultat ale nie będę sobie dokładała już do i tak okropnego nastroju...

Zważę się jutro. Oby przynajmniej waga pozostała bez zmian...

Jedzenie dzisiaj:

ŚNIADANIE: Jogurt naturalny + 2 łyżki musli + trochę wiśni
II ŚNIADANIE: jajecznica z 2 jaj
OBIAD: kasza jaglana + 3 małe pulpeciki z indyka + gotowana marchewka
PODWIECZOREK: banan
KOLACJA: serek wiejski