Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
marnie mi idzie to odchudzanie...

Dieta to też smaczne jedzenie, tylko trzeba chcieć się przestawić i zacząć działać w tym kierunku. Trzymam kciuki za Ciebie, młoda jesteś, Dasz radę !!!!

No kobieto , niekt nie jest idealny ale nie ma co się poddawać , walczymy wszystkie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie poddawaj się na samym starcie! Nie musisz nawet być na diecie, unikaj świństw, wprowadz zdrowe przekąski, zacznij się trochę ruszać.... Masz dość wysoką wagę, więc masz ten komfort, że będzie ona spadała dość szybko. Jak zobaczysz rezultaty, to od razu poczujesz się lepiej. Nie chcesz chyba za te '4 lata' pomyśleć : 'mogłam być już chuda,zadbana, pięknie ubrana i mieć grono klientek', hm ?

jak jestes glodna wypij szklanke dwie wody POMOZE...

Nie narzekaj tylko się bierz za siebie. Zresztą mnie też się to tyczy. Ona schudła w 4 lata a Ty możesz w 2 :). I to tak bezstresowo. Nawet w rok się niektórym udaje. Tylko po co się tak eksploatować.