Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
poniedziałek


Dzisiaj wyciągnełam baterie z wagi żeby mnie nie kusiło się ważyc za czestoNastępne kontrolne ważenie 14 lutego, bo 15 to pewnie będę kg cięższa po romantycznej kolacji z kalorycznym deserem
Ten mój facet to jednak mnie rozpieszcz dzisiaj przybył z moimi ulubionym cukierkami chocobons:) ale przynajmniej pilnuje żebym za dużo nie zjadała:)

To tyle a teraz menu i reszta

Menu:
S - owsianka z jogurtem
O - szynka gotowana, purre z ziemniaków
D - 2 choco bons
K - 3 wafle ryzowe z serkiem orzechowymi pomodorem , koktalj banan- kiwi

Cwiczenia:
30 min rowerka
15min dywanówek
8min abs
8min strech


Dobranoc słonka moje, trzymajcie się chudo!!!:)
  • coraz.bardziej.piekna

    coraz.bardziej.piekna

    31 stycznia 2012, 18:11

    Ja to źle napisąałam bo sie nie obżeram - to ze zjadłam kawałek ciasta to nie obzarstwo. Ogolnie zdrowo jem... eh własnie zbieram sie aby zacząć biegać - tylko jak zrobi się cieplej, a teraz na siłowni

  • coraz.bardziej.piekna

    coraz.bardziej.piekna

    31 stycznia 2012, 11:18

    Przeszłam do 10 dnia, ale jem normalnie od ponad tygodnia i nie tyje. Zła jestem troszkę, ale zaczeło mi sie robic strasznie słabo 10 dnia...

  • coraz.bardziej.piekna

    coraz.bardziej.piekna

    31 stycznia 2012, 11:06

    haha :)) no tak, po 14 nie ma co sie wazyc ;)

  • paauulinaa

    paauulinaa

    31 stycznia 2012, 07:13

    Hehe dobrze, że pilnuje :))

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    31 stycznia 2012, 00:28

    ja wage tez mam schowana

  • FiolekAlpejski

    FiolekAlpejski

    30 stycznia 2012, 21:49

    maleńkie menu wiec chocobons ci sie należy

  • emidi

    emidi

    30 stycznia 2012, 21:32

    Hehe fakt 15 nie ma sie co wazyc :D Dobry sposób z wyjaciem baterii... Chociaz ja lubie stawac na wage raz czy dwa dziennie, ale staram sie nie brac jej do siebie, a rejstruje tylko tą cotygodniową :D Malutko zjadłas :)