Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zmęczona


Jestem, przez nastepne dwa tygodnie pracuję na 2 etaty i jeszcze nauka jak wracam i czuje sie bleeee, teraz włąnsie wstałam po drzemce kawka i do ksiązek:) ale nie narzekam przeicez sama to sobie wybrałam nikt mnie nie zmuszał, a że trzeba byc twardym a nie miętkim to nie narzekam:)
Dzisiaj w akcie rozpieszcznia własnej osoby, a także żebym nie zwariował ciagle czutając ksiązki ze szkoły kupiłam sobie ''zmierzch" po francusku(niestety nie mam tutaj dostepu do ksiązek po polsku:(), żebym miała rozrywkę pomiędzy kodami podatkowymi:)
wiem że niby stara jestem ale jakos uwielbiam sage''zmierzch'' i nic na to nie poradze, oczywiscie chłopak sie za głowę chwycił jak mu powiedziałm o co powiększyłam biblioteczkę:) jest tylko wdzięczy ze nie ciągam go na filmy

W związku z moim brakiem mocy, mało cwicze wczoraj np nic hehe, dzisiaj postaram się cos tam pomachac, przynajmniej jem mało bo nie mam za bardzo apetytu i mocy

a teraz menu
S - owsianka z jogurtem
IIS - 2 kanapki z serem i szynką
O - krem z wazryw, 3 mini kanapki z serem
D - jogurt grecki z nutellą
K - makrela z sosem pomidorowym, 3 mini kanapki z serem

wiem wiem dużo chleba, ale wczoraj kupiłam i tak jem co by nie wyrzucic poza tym to jest najszybsze do zrobienia:)

  • justme.poznan

    justme.poznan

    13 kwietnia 2012, 19:30

    hehe ja też to czytałam nie powiem żeby to był mój gatunek, ale brat mi czasami książki jakieś podaruje i akurat to było na czasie - tylko nie francusku, a po angielsku:)

  • Mila18

    Mila18

    13 kwietnia 2012, 17:30

    kocham zmierzch czytalam

  • gejsha

    gejsha

    12 kwietnia 2012, 20:22

    Bo Zmierzch jest taki romantico!

  • nateks

    nateks

    12 kwietnia 2012, 15:15

    tak Paryż ; >

  • paauulinaa

    paauulinaa

    12 kwietnia 2012, 08:18

    szybkie tempo, życzę wytrwałości :)

  • ibiza1984

    ibiza1984

    11 kwietnia 2012, 21:41

    Może tak zwyczajnie i po prostu potrzebujesz odpoczynku, bo Twoja moc musi się zregenerować :) Więc odpuść sobie na chwilę, zrelaksuj się w taki sposób, w jaki lubisz najbardziej, a potem.. ani się obejrzysz, a moc wróci - ze zdwojoną siłą :)

  • Belldandy1

    Belldandy1

    11 kwietnia 2012, 20:51

    Mój nie ma tak dobrze, był ze mną na wszystkich seansach;)