Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: redukcja znajomych
5 lipca 2013
Korzystajac z wolnego czasu postanowiłam zrobic porzadek w znajomych, nie mam was duzo ale mam osoby które np sa nieaktywne od 2 lat albo które zaprosiły mnie do znajmoych a nigdy nie zostawiły po sobia nawet śladu.. wole miec kilka osób ale z którymi jestem w ciagłym kontakcie( nawet jak znikna one albo ja na jakis czas to pozniej i tak ten kontakt sie odnawia) bo dla mnie na tym to polega zeby sie ''aktywnie'' wspierac a nie na kolecjonowaniu. Wiec jesli ktos mnie czyta a sie nie odzywa to niech da znac zebym go nie ''sprzątneła'' przy okazji
Robię takie sprzątanie raz na jakiś czas. Miałam w znajomych osoby, które dodały mnie do listy, a nigdy nie odwiedziły mojego pamiętnika. Najlepsze jest to, że jak wyrzucam takich ludzi z "kolekcji" to oni za jakiś czas (z reguły jak zdarzy mi się wpaść na główną) wysyłają mi zaproszenie znów. Całkiem pozbawione to sensu, no ale.. :)
Dushyczka
7 lipca 2013, 12:42muszę też usiąść i zrobić taką czystkę :)buziaki :)
takaja27
6 lipca 2013, 21:37nie wywalaj mnie, malo komentuje, ale zagladam :)
wiwii
6 lipca 2013, 15:50zrobiłam to samo, niektórzy mnie po prostu zaprosili i byli na liście, nic więcej ;)
agus2003
6 lipca 2013, 12:13Ja też od czasu do czasu robię takie porządki :) Pozdrawiam!
InvincibleME
6 lipca 2013, 11:49właśnie robiełam te same porządki u siebie... Niby tyle znajomych a jak przychodzi co do czego to nawet komentarza nie ma bo większość nie aktywna:)
ibiza1984
6 lipca 2013, 09:41PS. Podpisuję listę obecności rzecz jasna ;D
ibiza1984
6 lipca 2013, 09:41Robię takie sprzątanie raz na jakiś czas. Miałam w znajomych osoby, które dodały mnie do listy, a nigdy nie odwiedziły mojego pamiętnika. Najlepsze jest to, że jak wyrzucam takich ludzi z "kolekcji" to oni za jakiś czas (z reguły jak zdarzy mi się wpaść na główną) wysyłają mi zaproszenie znów. Całkiem pozbawione to sensu, no ale.. :)