Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
deszczowy poniedzialek


heja 

i kolejny deszczowy dzien sie zaczal  normalnie w jakas depresje mozna wpasc  i tak ma byc do piatku, bo pogode na caly tydzien ogladalam. no coz nic na to nie poradze. 

dzis weszlam na wage i znowu maly spadek, bylo 88,8 a dzis 88,5 nie duzo ale zawsze cos, malymi kroczkami do przodu  jeszcze mam 80 dni i chcialabym za te 80 dni zobaczyc na wadze 80 kg  jak bedzie mniej to sie nie obraze  mysle ze jest to mozliwe  

a teraz uciekam, chyba pojade do pl sklepu bo juz mi sie wedlina skonczyla i serki. 

to milego dnia 
  • grupciaa

    grupciaa

    23 kwietnia 2012, 22:42

    co ma być za 80 dni ? jakaś rocznica? POWODZENIA i tak widać już postępy Super

  • duszka189

    duszka189

    23 kwietnia 2012, 20:10

    u mnie tak upalnie że w bluzeczce na ramiączkach jest mi goraco

  • goraleczka20

    goraleczka20

    23 kwietnia 2012, 17:41

    pogoda płata nam figle, ale ma być coraz ładniej-oby:):) gratuluje spadeczku:) Pozdrawiam :)