Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wieczorowo...


mialam jechac dzis do pl sklepu, poszlam na przystanek, a autobusy jezdzily calkiem inaczej, bo cos sie stalo i nie pojechalam. za to poszlam do innego sklepu na male zakupy spozywcze i przy okazji kupilam sobie czarne spodnie dresowe 3/4 tylko, ze wzielam za maly rozmiar, ale nie bede ich wymieniac, bo za niedlugo powinny byc dobre  i torebke kupilam taka mala 


dzis zjedzone sniadanie: 2 kromki ciemnego z szynka, serem zoltym tostowym, ogorkiem i rzodkiewka, obiad piers z kurczaka, surowka z pekinskiej z rzodkiewka, papryka, pomidorem i ogorkiem, kolacja zupe krem z kalafiora z grzankami. 

teraz bede ogladac komedie sposob na dziewczyne, pozniej kanapki dla meza do pracy, kapiel i do wyrka. 

udanej nocki 


  • goraleczka20

    goraleczka20

    24 kwietnia 2012, 09:15

    hehe no to do dzieła i raz-raz wskocz w nowe mniejsze spodenki:) trzymam kciuki:) Pozdrawiam :)

  • duszka189

    duszka189

    23 kwietnia 2012, 22:17

    rzodkieweczka mniam, mniam:)