Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
#3 Środa


1900kcal, 14tys kroków, 7.5km spacer. 

Lunch - resztki z grilla, ziemniaki, grzyby i pół wege kotleta + jabłko

Obiad - 2 duże kanapki z humusem marokańskim (na zdj połowa z tego co zjadłam)

Kolacja - ziemniaki, wege paluszki rybne, buraczki

  • aska1277

    aska1277

    21 maja 2024, 20:35

    Menu apetyczne, moje smaki, chociaż przyznam, że nie jadłam wege paluszków rybnych ;)

    • czerwona_kuropatwa

      czerwona_kuropatwa

      21 maja 2024, 23:42

      Nigdy nie lubiłam mięsa ale zwykłe paluszki rybne mi zawsze smakowały, teraz z powodów etycznych nie jem i mi trochę tego smaku brakuje. Zależy jaka firma, ale są całkiem smaczne.