Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowe otwarcie - nie oglądam się za siebie




Witam! 

Wpis otwierający pamiętnik będzie grubą kreską pomiędzy tym co już było - a tym co będzie. Przeszłości nie zmienię, ale poprzez mądre decyzje teraz - mogę mieć wpływ na przyszłość. Paradoksalnie - 13 w piątek - na przekór zabobonom - to będzie dobry dzień na start dla mnie.

Do końca roku pozostało 171 dni, chciałabym w tym czasie maksymalnie zbliżyć się do wagi dwucyfrowej, przy IO to spore wyzwanie, ale je podejmuję.

1 etap - pozbyć się otyłości 3st - 112 kg

2 etap - pozbyć się otyłości 2st- 98 kg

3 etap - mieć tylko nadwagę - 84 kg

Dziś więc dzień zero, choć przygotowania już jakiś czas trwają - więcej się ruszam i ostatnio także jem więcej warzyw. 

Dam radę, każde kilo w dół do dobry krok. 

Jeśli wśród czytających są osoby w podobnej sytuacji wagowej, chorobowej czy po prostu mające ochotę i czas by mnie wspierać - zapraszam.

  • Ewcik12

    Ewcik12

    1 sierpnia 2018, 14:43

    Witaj. Ja też mam Hashimoto i parę innych przyjemności. Zaczęłam walkę z pomocą Vitalia.pl mniej więcej w tym czasie co ty. Mam nadzieję, nie! ja wiem, że nam się uda. Powodzenia ci życzę. Pozdrawiam

  • marteczka0983

    marteczka0983

    13 lipca 2018, 18:15

    Witaj. Jak zerkniesz na moją wagę to zobaczysz równie trzycyfrową... Zaczęłam w poniedziałek i trwam. Powiedziałam sobie dość. Pozdrawiam i trzymam mocno kciuki.

    • CzesiaPe

      CzesiaPe

      16 lipca 2018, 09:19

      Trzymam za Ciebie kciuki!

  • angel2015

    angel2015

    13 lipca 2018, 16:36

    Najważniejszy jest początek,potem już efekty i lepsze samopoczucie napędza do działania:) Trzymam mocno kciuki,powodzenia!